Miałem po drodze wiele szczęścia – spotkałem Anię, moją żonę, z którą stworzyliśmy własny salon fryzjerski, szkoliłem się pod okiem najlepszych, wygrywałem międzynarodowe konkursy. To wszystko ukształtowało mnie jako fryzjera-rzemieślnika, dla którego horyzontem, niezależnie od tego, gdzie go nogi poniosą, zawsze jednak jest Śląsk. Dzisiaj to ja uczę rzemiosła innych.
Wyjście z fotelem fryzjerskim na plecach na Babią Górę całkowicie zmieniło kierunek mojej podróży. Fryzjerstwo stało się dla mnie jeszcze bardziej spotkaniem z drugim człowiekiem, które może dziać się wszędzie – w górach, na festiwalu, w fabryce, na ulicy, blisko natury albo blisko miasta – i poprzez które można pomagać innym. Mobilny salon to spełnione marzenie o pracy połączonej z podróżowaniem – zaczęło się od jednego fotela, a skończyło na hair truck’u, stworzonym do wędrowania i szczytnych celów, które ciągle przed nami.
W tym roku Szabelka Natural Cut Team świętuje swoje piętnastolecie. To dobry czas na zmiany. Zarzucam fotel na plecy i prowadzę swój Zespół – dosłownie i w przenośni – piętro wyżej. Nowa lokalizacja naszej działalności to jednocześnie nowy rozdział, w którym główną rolę odgrywa ekologia. Z wiosną zmieniamy barwy na zielone i zapraszamy na nowo, do miejsca, które – mamy nadzieję – krok po kroku będzie się rozwijać tak, żeby zaskakiwać innowacyjnością rozwiązań, dbałością o komfort naszych Klientów, ale także o środowisko, w którym żyjemy.
Dziękuję za podróżowanie z nami.
Miłość do tej profesji odziedziczył w genach – fryzjerem był jego dziadek – i rozwijał przez wiele lat swojej zawodowej drogi. Zdobywca wielu nagród w krajowych i międzynarodowych konkursach, m.in. Trend Vision Award Wella 2010 – złota w kategorii Kolor, a także złota i trzech sreber w United Danks Contest 2012 w Yokohamie.
Orędownik fryzjerstwa nieograniczonego ścianami, wychodzącego do ludzi, dziejącego się w najbardziej nieoczywistych miejscach. Dwa lata temu z fotelem fryzjerskim na plecach wyruszył szukać klientów na górskich szlakach. Tak narodził się projekt „Fryzjer w podróży”, z którym Tomek wędruje po Polsce i świecie. Charytatywny mobilny salon fryzjerski Tomka i jego Grupy, który wystartował trzy lata temu na katowickim OFF Festivalu, na stałe już wpisał się w repertuar śląskich imprez. Kiedy nie obcina, uczy innych, jako edukator marek Kevin Murphy i Eleven Australia. Zaszczepianie miłości do fryzjerskiego rzemiosła kolejnym pokoleniom – to jego misja, w myśl hasła: „Bądź bohaterem, zostań fryzjerem, bądź wojownikiem, zostań rzemieślnikiem!”